Zamknij

Nadleśnictwo Radziwiłłów: 100 hektarów lasów do posadzenia, są też straty

10:22, 24.04.2024 K.Ż Aktualizacja: 12:51, 24.04.2024
Skomentuj foto Nadleśnictwo Skierniewice foto Nadleśnictwo Skierniewice

Wiosną w Nadleśnictwie Radziwiłłów prace wrą. To czas nowych nasadzeń, ale również prac porządkowych i inwentaryzacji. W tym roku uda się posadzić około 100 hektarów nowych lasów. Niestety po zimie w lasach jest sporo strat.

[FOTORELACJA]13878[/FOTORELACJA]

Wiosna to również pracowity czas dla leśników. Jak zauważa Jan Szczurek z Nadleśnictwa Radziwiłłów to właśnie wtedy sadzone są między innymi nowe lasy. A w tym roku do posadzenia jest ich ponad 100 hektarów.

- Można powiedzieć, że jesteśmy już na ukończeniu odnowień naszych wiosennych. W tym roku do posadzenia mamy prawie 100 hektarów. Na ten moment te pracę ukończone są w osiemdziesięciu procentach. Są jeszcze powierzchnie na których stoi jeszcze woda i nie można jeszcze tam wejść, więc one oczekują. Jesteśmy po szeregu prac pielęgnacyjnych. Są one już wykonane w siedemdziesięciu procentach –

- wyjaśnia Jan Szczurek.

W ubiegły piątek 19 kwietnia do corocznej edukacyjnej akcji sadzenia lasu zaangażowano również najmłodszych. 

-  W wydarzeniu wzięło udział około 100 osób reprezentowanych przez Szkołę Podstawową w Nowej Suchej i w Żyrardowie, firmę BorgWarner oraz pracowników Nadleśnictwa. Mimo chłodnej i niesprzyjającej aury pogodowej w ciągu 2 godzin wspólnie wysadziliśmy przygotowane sadzonki sosny w leśnictwie Bolimów. Po zakończonej pracy biesiadowaliśmy i grzaliśmy się przy ognisku 

- podsumowuje Jan Szczurek.

Jan Szczurek wyjaśnia jakie gatunki drzew dominują w naszych lasach.

- W dużej części gatunki iglaste, czyli sosnę staramy się odnawiać w sposób naturalny. Myślę, że sosna do połowa gatunków, które sadzimy. Natomiast cała reszta to drzewa liściaste. Wnikliwi obserwatorzy na pewno zauważyli, że w miejsce monokultur sosnowych powstają drzewostany wielogatunkowe z dębem, jaworem, bukiem. To nasza wieloletnia praca w trybie ciągłym, która ma zapewnić przyszłym pokoleniom las zróżnicowany, bezpieczny i stabilny ekologicznie. 

Wiosną w Nadleśnictwie Radziwiłłów to również czas prac porządkowych i inwentaryzacji. Niestety po zimie w lasach jest sporo strat. Czym one są spowodowane wyjaśnia Jan Szczurek.

- Po obrazie zimy widzimy jak duże są szkody spowodowane przez zwierzęta. Pogłowie zwierzyny jest bardzo wysokie.  Z racji tego, że nasze prywatne posesje są grodzone i zajmują coraz większe przestrzenie, to dzikie zwierzęta nie mogą tam funkcjonować. A las też jest ograniczony przestrzennie. Widzimy, że z każdym gatunkiem jest kłopot, bo za dużo tych zwierząt jest. Mamy teraz taką modę na chronienie wszystkiego. Teraz jest kłopot, bo ciężko to ze sobą pogodzić. Tak jak my nie chcemy żyć w przegęszczeniu, tym bardziej tak nie mogą żyć zwierzęta. Tu ogromnie potrzebna jest rola myśliwych, którzy w ostatnim czasie też są w niełasce. Różne są pomysły na rozwiązanie tego problemy, ale myślę, że najlepszym doradcą jest czas i spokój –

- podsumowuje Jan Szczurek.

(K.Ż)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

EkoEko

1 0

A po co myśliwi? Wilki swoje zrobią, naturalnie. 14:15, 24.04.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

damidami

0 0

Więcej wilków. Dobrze by było, żeby wilki zaczęły też pracować nad przetrzebieniem spacerowiczów z psami w KPN. 15:05, 24.04.2024


reo
0%