Słupki ochronne zamontowane w czasie remontu ulicy Warszawskiej miały być zabezpieczeniem, aby samochody osobowe nie wjeżdżały na chodniki przy tej ulicy. Możliwość parkowania pojazdów mieli tam wyłącznie właściciele i ajenci sklepów na czas dostawy towaru. Ułatwiały to wyjmowane słupki. Zdawałoby się, że takie rozwiązanie techniczne jest korzystne i dla sprzedawców, i dla pieszych, którzy mogli swobodnie przechodzić chodnikami przy Warszawskiej.
Nie wszystkim się to jednak podobało. Słupki były wyrywane, a ochronne łańcuchy kradzione. Przy ulicy jest monitoring miejski, na którym są nagrania wandali, niszczących słupki, ale według naszych nieformalnych informacji wynika, że żaden z nich nie został ukarany. Wyjątkiem są oczywiście kierowcy, którzy jadąc swoimi pojazdami zagapili się i uderzyli w słupki, niszcząc nie tylko zabezpieczenie, ale i cały pojazd. Tymi osobami zajmowała się policja.
Obecnie ekipa z Zakładu Gospodarki Komunalnej naprawia powyginane słupki, uzupełnia łańcuchy ochronne, jak również brakujące gałki ozdobne na końcach słupków.
Pozostaje mieć nadzieję, że nowe słupki ochronne posłużą dłużej niż poprzednie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz